Sąd z urzędu powinien zbadać, czy za szkodę odpowiada wyłącznie pracownik

Ograniczenie odpowiedzialności pracownika za szkodę, stosownie do ustaleń faktycznych sprawy, uwzględniane jest „z urzędu” przez sąd. Oznacza to, że jeśli przemawiają za tym miarodajne fakty, sąd ma obowiązek rozważyć, czy doszło do „przyczynienia się” pracodawcy lub innych osób do powstania albo zwiększenia szkody, albo czy została ona wyrządzona „wspólnie przez kilku pracowników” (wyrok Sądu Najwyższego z 16 września 2021 r., II PSKP 45/21).

Pracownik zatrudniony był w spółce z o.o., w której zajmował stanowisko starszego menedżera ds. operacyjnych. Spółka rozwiązała z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Naruszenie obowiązków polegało na pozostawieniu w porcie w G. 2 kontenerów towarów przeznaczonych pierwotnie dla klienta z Izraela, w wyniku czego pracodawca poniósł szkodę. Były pracownik odpowiadał za wysłanie towaru do klienta. Bezpośrednio za wysłanie towaru do klienta odpowiedzialni byli 3 inni pracownicy, którym zlecił to były pracownik. Chociaż pracownicy otrzymali polecenie, żaden z nich nie dopilnował wysłania kontenerów do miejsca przeznaczenia. Po półrocznym zaleganiu w porcie kontenery wróciły do producenta, a spółka uiściła kwotę 30 282,77 zł tytułem opłat związanych ze składowaniem kontenerów, opłat portowych, kosztów agencji celnej oraz transportu kontenerów do producenta. Spółka wniosła do sądu rejonowego o zasądzenie od byłego pracownika 30 282,77 zł tytułem odszkodowania za wyrządzoną pracodawcy szkodę.