Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2003-06-09

Na co zwrócić szczególną uwagę przy ubezpieczaniu mienia firmy?

Czy można zapłacić niższą składkę, gdy wartość ubezpieczanego mienia zmniejszy się w okresie ubezpieczenia? Jakie korzyści może odnieść ubezpieczający, znający podstawowe zapisy odnoszące się do ubezpieczeń?

Mateusz Nowakowski
prawo.autorzy@infor.pl
Ubezpieczając mienie, np. budynki, budowle, wyposażenie sklepu czy fabryki, powinniśmy określić, ile jest ono warte w momencie zawierania umowy. Jeśli dla uproszczenia przyjmiemy, że mienie ma być ubezpieczone według wartości księgowych, to wystarczy spisać poszczególne pozycje z ksiąg i podać je jako sumę ubezpieczenia. Artykuł 824 § 1 k.c. przewiduje, że suma ubezpieczenia ustalona w umowie stanowi górną granicę odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń.
Przykład
Ubezpieczając hurtownię wyposażoną w urządzenia chłodnicze o wartości 500 tys. zł taką kwotę należy podać we wniosku ubezpieczeniowym. Nie można założyć np., że prawdopodobieństwo spalenia się wszystkich urządzeń jest niewielkie i podać np. 250 tys. zł, zakładając, że w razie wypadku zniszczeniu ulegnie tylko połowa z nich. Wtedy będziemy mieli do czynienia z niedoubezpieczeniem, czyli złamaniem zasady, że suma ubezpieczenia musi się równać wartości ubezpieczonego mienia. Sankcją za jej złamanie jest obniżenie wypłaty odszkodowania w takiej samej proporcji jak zaniżona została wartość mienia. W tym przypadku wskaźnik też będzie wynosił 50 proc. Jeśli więc zniszczeniu ulegnie sprzęt o wartości 100 tys. zł, odszkodowanie wyniesie tylko 50 proc. tej kwoty, czyli 50 tys. zł.
close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00