Artykuł
Burzliwy rok
Zmiany związane z ocieplaniem się klimatu, wzrost liczby konfliktów na świecie, a w skali europejskiej także uruchomienie kolejnych elementów pakietu mobilności i raportowanie ESG będą determinowały działania podejmowane przez firmy z branży TSL w 2024 r.
Zmiany klimatyczne przejawiają się przez susze i powodzie w różnych miejscach, wpływając na zmiany szlaków transportowych. Szczególnie istotne są natomiast zaburzenia występujące w kanałach łączących kontynenty, przez które przepływa większość statków, w tym kontenerowców w drodze z Azji do Europy czy Ameryki. Dostępność Kanału Sueskiego po wybuchu konfliktu w strefie Gazy spadła znacząco ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa. Z kolei Kanał Panamski, którym przewozi się ok. 2,5 proc. towarów w handlu światowym, został dotknięty suszą, która pociągnęła za sobą obniżenie się poziomu wody poniżej strefy bezpieczeństwa dla statków oceanicznych. Spowodowało to zmniejszenie dziennego przedziału czasu tranzytowego do 24 statków na dobę w stosunku do 36 w warunkach normalnych. Trwające od listopada 2023 r. ataki na statki handlowe na Morzu Czerwonym doprowadziły do ponad 40-proc. spadku przewozów przez Kanał Sueski w pierwszych tygodniach stycznia (szacunki PortWatch). Ocenia się, że zaburzeniami jest objęte ok. 12 proc. światowej wymiany towarowej. Część przewoźników zdecydowała się zmienić w związku z powyższymi zagrożeniami szlaki na trasy wokół Afryki (Przylądek Dobrej Nadziei). Według informacji agencji Vortex zmiana trasy wydłuży czas podróży morskiej średnio do 38 dni (wzrost o prawie 60 proc.), podróż z Zatoki Perskiej do Europy Północnej – do 40 dni (o 74 proc.), a do Morza Śródziemnego – do 39 dni (o prawie 130 proc.). Rosną również koszty ubezpieczenia statków, które wybierają trasy o zwiększonym poziomie ryzyka (czasami nawet 10-krotnie) oraz zużycie paliwa i tym samym wzrost śladu węglowego.